Jestem w ciąży i niedługo urodzę. Ojciec dziecka się do niego nie przyznaje a j nie jestem w stanie żeby je samodzielnie utrzymywać. Stąd moje pytanie, jak mam skłonić byłego partnera żeby płacił alimenty, skoro nie chce się zająć ani dzieckiem ani mną?

Niestety teraz co raz częściej my kobiety znajdujemy się w tak trudnej sytuacji. Mój mąż też niby wyjechał za granicę, a tam założył drugą rodzinę, przestał się do nas odzywać, nie przesyłał pieniędzy. Po rozwodzie dzieci zostały ze mną, on miał sądownie nalożony obowiązek płacenia alimentów, ale nie płaci. Pracuje na czarno za granicą i mówi ze nie ma z czego...

Drogie Panie, no nigdy nie jest tak że wina leży tylko po jednej stronie. Mi żona po rozwodzie zabraniała widywac się z dziećmi, więc tez przestałem płacić.

Nie można tak, to że rodzice się nie dogadali to jedno, ale dlaczego ma na tym cierpieć dziecko?

Dokładnie tak, dziecko nie jest niczemu winne. Zwłaszcza że ja nie mam nawet możliwości zeby utrzymywać się z dzieckiem samodzielnie. Wiadomo jaka jest sytuacja z pracą w Łodzi, a już z malutkim dzieckiem... No i co ja mam zrobić? Pomoże mi ktoś?

Na pewno musisz przeprowadzić testy na ojcostwo. Później składasz wnioske do sądu o przyznanie alimentów. Można walczyć o uznanie ojcostwa czy jakoś tak. Jakaś kancelaria adwokacka mogłaby być tu pomocna, bo wtedy na pewno chłopak będzie czół większy respekt a i ty zaoszczędzisz sobie nerwów i czasu.

Pewnie bym tak zrobiła, ale obawiam się, ze to kosztowna sprawa i w zasadzie to nawet nie wiem do kogo się zgłosić.

Wiesz, na pewno rozsądnie jest wziąć kogoś kto się tym specjalizuje, wpisz w necie adwokat Łódź alimenty i podzwoń po kancelariach, popytaj i rozeznasz się w sytuacji. Moje zdanie jest takie że przypuszczalnie zyskasz kiedy twoją sprawą zajmie się dobry adwokat Łódź jest znana z tego że mężczyźni unikają płacenia alimentów, więc lepiej jest się zabezpieczyć już od samego początku.

A to fakt, dużo kobiet narzeka na niewypłacalnych alimenciarzy, pewnie masz rację z tym adwokatem.