Czesc, za kilka miesięcy wychodzę za mąż. Wszytsko już praktycznie mamy dopięte pod względem organizacyjnym, łącznie z załatwieniem fotografa na ślub z Poznania. Zastawiamy się teraz tylko nad tym gdzie zorganizować plenerową sesję slubną. Ślub jest we wakacje, więc pogoda raczej powinna nam dopisać. Zalezy na jakimś bardzo oryginalnym pomyśle. Cos może podpowiecie??
Widziałam też coś takiego – koleżanka załatwiła, że miała zdjęcia zarówno w środku, niczym król i królowa, a potem w królewskich ogrodach. Tez fajny pomysł. Zdjęcia zrobili kolorowe.
Niektórzy wybierają klimat sesji fotograficznej zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Np. motocykliści, strażacy, zołnierze mogą dopasować coś pod srodowisko, w którym na co dzień przebywają, pracują itd. Zawsze możesz więc wskoczyć na motor albo wozu strażackiego, jeśli taki klimat jest wam bliski ;))
Nie niestety nic z tych rzeczy. Ale ponieważ jesteśmy kinomaniakami, to ewentualnie można by w tym kierunku pójść… Hmmm… tez ciekawe rozwiązania. Również wrzucam na listę do przemyślenia :)
pamiętaj jeszcze o tym, jaką będziesz miała kreację, makijaż, fryzurę, bo potem na sesjach wychodzi, że niekoniecznie jest to wygodne, pasujące do stylizacji, jaką wybierzesz, nie wspominając o tym, ze może się fryzura rozpaść itd.