#2016-06-02 03:40:00 

Heros

Użytkownik

Posty: 99

Skąd: Działdowo

Wiek: 56

Długo opierałem się namowom żony, ale w końcu się zdecydowałem. Zaczynam w najbliższym sezonie przygodę ze sportami zimowymi. Ale stoję przed dylematem, który pewnie miała niejeden z was. Otóż co wybrać, czy lepsze będzie deska snowboardowa, czy może narty? Poradźcie, bo już teraz chciałbym kupić sprzęt, póki jest tańszy.
#2016-06-02 04:01:18 

MerceDres

Użytkownik

Posty: 135

Skąd:

Wiek: 29

Kobietom na stoku łatwiej zaimponować na jednej desce…Ale ty już chyba raczej tylko rozrywkowo chcesz pojeździć, bo piszesz, że masz już żonę. Ale mimo to i tak snowboard wydaje mi się lepszy. Może dlatego, że ja na nim jeżdżę.
#2016-06-02 04:18:09 

Przedskoczka

Użytkownik

Posty: 116

Skąd: Iława

Wiek: 34

Deska i to jedna :) Narty też ale później. Naucz się jeździć na snowboardzie, to z nbartami pójdzie ci łatwiej.
#2016-06-02 06:36:26 

Heros

Użytkownik

Posty: 99

Skąd: Działdowo

Wiek: 56

A jak z cenami sprzętu, niższe są na snowboard czy na narty ? A może kosztują tyle samo?
#2016-06-02 09:29:22 

Kupująca

Użytkownik

Posty: 85

Skąd: Płock

Wiek: 18

Włączę się do tej dyskusji, bo własnie jestem po zakupie nowiutkiego sprzęt zimowego. Tak zimowego… Ceny latem są zdecydowanie niższe niż zimą. Podobnie jak z oponami. Lepiej zimą kupowac opony na sezon letni, a latem na sezon zimowy. Np. w Poznaniu wyczynowe deski snowboardowe i narty są w podobnej cenie. Dodatkowo w sklepie supersportowy.pl bardzo niskiej.
#2016-06-02 09:41:46 

Przedskoczka

Użytkownik

Posty: 116

Skąd: Iława

Wiek: 34

Koleżanka ma rację :) Cześć tak w ogóle…Narty i pojedyncze deski można kupić mniej więcej w tych samych pieniądzach. Więc to akurat dla naszego kolegi nie będzie wyznacznik tego, jaka forme jazdy zimowej wybrac.
#2016-06-02 10:36:57 

Heros

Użytkownik

Posty: 99

Skąd: Działdowo

Wiek: 56

Ale i tak raczej skuszę się na snowboard :))) Jak spadać to z wysokiego konia. Jak się teraz nie nauczę jak mam zapał, to na pewno się już nigdy nie nauczę. Przynajmniej żona będzie zadowolona z tego, że jej namowy nie poszły na marne.
DODAJ ODPOWIEDŹ
Copyright 2015